czwartek, 13 czerwca 2013

Mało czy dużo biurka

W mało czy dużo jest małe czy duże, ale nie tylko... Również często czy rzadko. Ile biurka w naszym życiu? Dodałem dwie etykiety: Mało biurka oraz Dużo biurka szukając odpowiedzi ile? Morderca zza biurka (post o Eichmanie) - raczej negatywny związek frazeologiczny - biurko do pisania lub podstawka pod komputer (post o definicji według Wikipedii) - wygaszające aktywności życiowe, bo coraz mniej piszemy i coraz bardziej popularne są tablety - to posty sugerujące mało biurko. Dla pewnej równowagi - jako próba pokazania bycia obiektywnym - zobaczmy dużo biurka.
Zobaczmy biurko prezydenta Stanów Zjednoczonych. Biurko Resolute wykonane zostało z dębowego drewna brytyjskiego żaglowca "Resolute".
Duże, 160 kilogramowe biurko z prezydentem Barackiem Obama za nim (czy przy?), prezentuje się... Na biurku nie ma komputera i nie widać również papierów do pisania. Działa na zmysły! Biurko jako mebel reprezentacyjny to dużo biurka. Wydaje mi się, że prezydent ucieka, kiedy tylko może (a czego nie może prezydent USA), od tego pięknego, zabytkowego biurka.
Jak pracuje ze współpracownikami, to nawet przy nim nie pisze. Jednak w tym gabinecie to biurko to dużo biurka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.