piątek, 14 czerwca 2013

Ustawa na biurku

Biurko Resolute zaliczyliśmy na poczet dużo biurka. Zapytałem Google o ustawę na biurku i na ósmym miejscy odpowiedział, że biurko prezydenta Obamy czeka na ustawę imigracyjną. Biurko bardzo ważne w pracy prezydentów, również polskiego, bo przechodzą przez niego ustawy! Czy posiadanie przez prezydenta biurka nie skłania go do czekania? Gdyby nie miał biurka, to może oBn i jego biurko nie czekałoby, tylko...
Może gdyby prezydent nie miał biurka i gabinetu, w którym czeka, to poszedłby do uchwalających zamiast czekać. Nie mogę się zdecydować: czy mało biurka czy dużo!? Z jednej strony dużo, bo ustawa przez biurko przejść musi. Z drugiej strony mało, bo posiadanie biurka wyzwala czekanie zamiast działania.
Na marginesie, zapytałem Microsoft Bing o to samo co Google. Całkowicie inne odpowiedzi. Na pierwszy miejscu ustawa antylichwiarska u prezydenta - Gazeta.pl. Poszukałem dalej w Bing o ustawie antylichwiarskiej w mamy: Co zmieni ustawa antylichwiarska?
Banki przede wszystkim, ale wszyscy kumulujący kapitał, są w gospodarce ważni, bo są ważnym ogniwem przepływu od tych co mają kapitał do tych co potrzebują kapitał. Pracowaliśmy na to wieki i nie powinniśmy tego zniszczyć. Banki i giełdy są potrzebne. To jest Goliat, a nie każdy może być Dawidem. Patrząc na życiorys Goliata, to dopiero musiał się pojawić Dawid, żeby dać radę Goliatowi. A wszyscy przed Dawidem? A może Dawid miał jakąś pomoc? Tak czy siak, pomoc państwa w transakcjach pomiędzy Goliatem a Dawidem potrzebna!?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.